Fundusz VC (Venture Capital) – analiza głównych wad

Czy jest Ci na pewno potrzebny fundusz Venture Capital? PEC Mariusz Malec

Poniżej przedstawiłem kilka problemów dotyczących współpracy założyciela z partnerem, jakim jest inwestor finansowy, czyli fundusz VC (Venture Capital).

Typy inwestorów przedstawiłem w jednej z siedmiu części w Darmowym e-Kursie „Zanim pozyskasz inwestora”. Przykładowo, przedstawiłem tam szczegółowo różnice pomiędzy inwestycjami funduszu, aniołów biznesu a konsorcjami inwestorskimi.

W innej części tego kursu przedstawiłem kryteria wyboru optymalnego inwestora dla firmy.

Temat ten rozszerzyłem również w:

O funduszach w Polsce pisałem między innymi w następujących tekstach:

Listę ważniejszych tekstów zamieściłem na stronie Startowej.

Niektórzy założyciele po inwestycji przypominają sobie o funduszu VC raz na kwartał, przy okazji rad nadzorczych i po 2-3 godzinach znowu zapominają.

Bywają też startupy, które czują oddech funduszu VC przy podejmowaniu każdej, nawet mało istotnej, decyzji (co jest jedynie usprawiedliwione przy restrukturyzacji firmy).

Klauzule w umowach inwestycyjnych

Założyciel powinien pamiętać o „branżowym” przysłowiu, że umowy inwestycyjne są na złe czasy.

Klauzule w umowach prawie zawsze stawiają przedsiębiorcę na gorszej pozycji w wielu sytuacjach, a tym między innymi:

  • nieosiągnięcia prognoz (np. uruchomienie opcji call na zakup udziałów po preferencyjnej cenie),
  • wykupu przez inwestora (np. przymusowe przyłączenie się do transakcji sprzedaży firmy, czyli drag along),
  • sprzedaży firmy (np. preferencje funduszu co do ceny za udziały, czyli fundusz VC musi otrzymać najpierw kwotę inwestycji + 200%, a dopiero reszta jest odpowiednio alokowana).

Fundusz VC odciąga uwagę od istotnych spraw operacyjnych

Proces poszukiwania finansowania zabiera czas, odwraca uwagę założyciela od core biznesu.

Po pozyskaniu finansowania założyciel startupu, który współpracuje z funduszem Venture Capital, musi poświęcać część swojego czasu na spotkania z inwestorem, nawet w momentach krytycznych dla firmy .

Fundusze inwestują z trendami

Fundusze VC lubią przeprowadzać inwestycję w startup zgodnie z trendami. Niektórzy mówią o owczym pędzie. Jeśli więc Twój biznes nie jest „trendy” masz pecha i pomimo, iż Twój projekt jest dobry nie znajdziesz finansowania.

Czasem pomaga „window dressing”, czyli mała przeróbka biznes planu…

Twarda gra funduszu Venture Capital

Fundusz VC, czyli twój partner, nie zawsze gra fair. Gdy Twój biznes się rozwija i potrzebujesz kolejnej rundy finansowej rozpoczynają się negocjacje. Negocjacje trwają, a Twojemu startupowi zaczyna brakować gotówki. Coraz bardziej się niepokoisz.

Dla funduszu, Twoja firma jest jedną z wielu inwestycji, a dla Ciebie jedyną. Zazwyczaj fundusz wygrywa i kolejna transza finansowa jest realizowana przy korzystnej dla funduszu VC wycenie. Musisz być gotowy na twarde negocjacje.

Fundusz wie lepiej!

Fundusz Venture Capital ma wiele możliwości, aby pomóc startupowi. Jednak powinien pamiętać o podstawowym podziale ról i powstrzymywać się z ingerowaniem w sprawy operacyjne.

Gdy fundusz Venture Capital zaczyna się wtrącać w bieżące zarządzanie to stopniowo zacierać się będzie struktura organizacyjna Twojej firmy.

Zaciemniają się granice odpowiedzialności, spada motywacja zespołu startupu. Przedsiębiorca musi być zdolny przeciwstawić się takiemu podejściu ze strony funduszu VC.

O potencjalnych konfliktach pomiędzy funduszem VC  a założycielem pisałem w Konflikt funduszu VC z założycielem.

Gdzie jest mój fundusz VC?!

Po dokonaniu inwestycji przedstawiciel funduszu VC często staje się mniej dostępny dla startupu niż przed zawarciem tej transakcji.

Założyciel, który oczekuje od funduszu nie tylko pieniędzy, ale także wsparcia w zakresie strategii, biznes planu, planów operacyjnych czy budowy zespołu może się czuć zawiedziony.

Słusznie, bo nie jest sztuką znaleźć tylko finansowanie, ale – finansowanie plus wsparcie, czyli smart money.

Na temat oczekiwań inwestora VC pisałem między innymi w Jakiego startupu szukają inwestorzy?